Wobec niespotykanych w ostatnich latach znacznych wzrostów stóp procentowych sytuacja wielu kredytobiorców stała się bardzo trudna, gdyż wysokość miesięcznych rat może całkowicie przytłacza budżet domowy. Tempo wzrostu oprocentowania kredytów osiągnęło poziom, z jakim nie mieliśmy do czynienia od kilkunastu lat.

W sytuacji nie do pozazdroszczenia znaleźli się ci kredytobiorcy, którzy zaciągnęli swoje zobowiązania w okresie od czerwca 2020 do października 2021, a więc w okresie, gdy wysokość stawki WIBOR była bliska zeru. Skokowe wzrosty oprocentowania kredytów dotyczą przede wszystkim kredytów mieszkaniowych, które zaciągane są na ogół na 20-30 lat, a średnia ich wartość wynosi 330 tysięcy złotych. W ciągu pięciu ostatnich miesięcy wysokość raty kredytu mieszkaniowego wzrosła o kilkaset złotych miesięcznie, a nic nie wskazuje na to, że to już koniec podwyżek.

Jak więc można zmniejszyć ratę kredytu?

Najpopularniejsze sposoby to:
– wydłużenie terminu spłaty,
refinansowanie zobowiązania, czyli przeniesienie kredytu do innego banku, w którym otrzymamy lepsze warunki finansowe,
– odstąpienie od niepotrzebnych kosztów kredytu, jak ubezpieczenie czy pakiety usług dodatkowych,
– renegocjowanie warunków umowy, jednak gdy rośnie oprocentowanie kredytów, banki niechętnie rezygnują ze swojego wynagrodzenia, i nie mają interesu w tym, aby zmieniać warunki na takie, które pozbawią instytucję części zysków.

I w tym momencie można zastosować w miarę skuteczną metodę renegocjowania warunków kredytu, jaką jest “postraszenie” banku przejściem do konkurencji, a więc refinansowanie kredytu. Musimy być jednak do tego dobrze przygotowani, przeszukując wcześniej oferty innych instytucji finansowych, najlepiej przy pomocy niezależnego eksperta kredytowego.

Jeśli próby refinansowania kredytu lub renegocjowanie warunków umowy kredytowej nam się nie powiodą, warto wybrać opcję wydłużenia okresu spłaty zobowiązania, co w znaczący sposób może zmniejszyć wysokość raty miesięcznej. Wiąże się to jednak ściśle ze wzrostem całkowitego kosztu kredytu.

Musimy bowiem być świadomi tego, że wydłużenie okresu kredytowania zwiększa wartość odsetkową kredytu, o czym powinniśmy pamiętać jeszcze na etapie planowania prolongaty. Korzyścią jest niższa rata kredytu, lecz łączna kwota do spłaty z całą pewnością wzrośnie.
Co zrobić, aby skorzystać z prolongaty kredytu, czyli wydłużenia terminu spłaty :
– skontaktować się z bankiem,
– ustalić nowy termin,
– zapoznać z nowym harmonogramem spłat,
– liczyć się z dodatkową opłata za rozpatrzenie wniosku,
– dokładnie rozeznać nasze możliwości finansowe, gdyż analityk finansowy zbada naszą historię kredytową, w sposób analogiczny do procedury, z którą mamy do czynienia w przypadku starania się o kredyt.

W przypadku zaakceptowania przez bank naszego wniosku o prolongatę, będziemy mogli podpisać aneks do umowy.

Czy warto wydłużać okres spłaty kredytu?

Oczywiście wszystko zależy od naszych możliwości finansowych. Wydłużenie terminu spłaty, a w konsekwencji obniżenie wysokości miesięcznych rat, może okazać się doraźnie dobrym rozwiązaniem. Pozwala to bowiem na uniknięcie problemów związanych z regularną spłatą kredytu, co w skrajnych sytuacjach może skutkować wypowiedzeniem umowy przez bank.

Z drugiej strony prolongata kredytu powoduje, że poprzez większą wartość odsetek należnych bankowi, rośnie całkowity koszt kredytu. Odsetki rosną bowiem wprost proporcjonalnie względem kapitału do długości okresu spłaty. W przypadku kredytów mieszkaniowych, wydłużenie okresu spłaty o 5 lat może przyczynić się do wzrostu całkowitego kosztu kredytu nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Samodzielne podjęcie decyzji o wydłużeniu okresu spłaty, czy refinansowaniu może okazać się dla wielu kredytobiorców trudne i nieco ryzykowne. Dlatego też warto skorzystać w tym temacie ze wsparcia doświadczonych ekspertów kredytowych, którzy pomogą nam wybrać najlepsze rozwiązanie.