Z danych Europejskiego Banku Centralnego wynika, że kredyty hipoteczne w Polsce, to w niemal 100 proc. umowy ze zmienną stopą procentową. Raz wyższa, raz niższa rata podyktowana jest inflacją i zmianami stóp procentowych. Ma się to jednak niedługo zmienić — zapisy znowelizowanej rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego obligują banki, aby do końca 2020 r. każdy z nich posiadał w swojej ofercie kredyty hipoteczne z przynajmniej okresowo stałą stopą procentową. Klient zyska możliwość wyboru między oprocentowaniem zmiennym a gwarancją, że co najmniej przez 5 lat jego raty nie ulegną zmianie.

Jak to wygląda w Europie?

Popularność kredytów ze zmienną stopą procentową w strefie Euro jest około 4x niższa. Tam królują kredyty z przynajmniej okresowo stałą stopą procentową.

Na dzień dzisiejszy tylko trzy banki w Polsce proponują swoim klientom możliwość takiego wyboru — ING, Santander i PKO BP. Pozostałe, póki co nie spieszą się z wprowadzeniem tego rozwiązania.

Oprocentowanie stałe, ale nie przez cały okres spłaty kredytu

Banki proponują stałą stopę procentową na okres 5 lat, po tym okresie w przypadku Santandera klient przechodzi na oprocentowanie zmienne, trochę lepiej wypada to w ING i PKO BP gdzie po 5 latach można zdecydować się na kolejne 5 lat stałego oprocentowania, o ile propozycja Banku wyda nam się korzystna.

Czy oprocentowanie stałe kredytu to dobre rozwiązanie?

Główną zaletą oprocentowania stałego jest gwarancja, że przez najbliższe 5 lat rata nie drgnie nam nawet o złotówkę (o ile oczywiście nie nadpłacimy kredytu w tym okresie). Oprocentowanie zmienne oparte jest o stawkę WIBOR (3 lub 6-miesięczny), a co za tym idzie w zależności od jej notowań może ulegać zmianie. Oprocentowanie stałe chroni nas, jeśli stopy procentowe będą szły do góry, natomiast jeśli stopy spadną, nasza rata też pozostanie na niezmienionym poziomie. W tym samym momencie kredytobiorcy z oprocentowaniem zmiennym zapłacą niższą ratę.

Jak to najlepiej wykorzystać oprocentowanie stałe dla siebie?

Priorytetem jest wybranie najkorzystniejszej oferty bankowej — jeśli nie zapłacimy prowizji za przyznanie kredytu i nie mamy kosztów związanych z wcześniejszą spłatą – zawsze w sytuacji obniżenia stóp procentowych, posiadając oprocentowanie stałe, możemy zmienić Bank bez narażania się na dodatkowe koszty związane z taką zmianą.

Długi okres stagnacji w stawkach stóp procentowych spowodował, że jako kredytobiorcy zapomnieliśmy, że nasze raty mogą ulegać większym wahaniom – od dobrych 5 lat stopy są na podobnym poziomie. Osoby, które w obliczu rosnącej inflacji obawiają się, że ich raty kredytu mieszkaniowego będą rosły, powinny zdecydowanie rozważyć taką opcję.
Oczywiście oprocentowanie stałe w zamian za tą gwarancję jest trochę droższe. Jeżeli jednak zaplanuje się odpowiednią strategię (np. zaplanujemy zmianę Banku na inny, gdy stopy procentowe spadną), wyjdziemy z całej sytuacji zwycięsko. Z chęcią podpowiem, jak to zrobić i znajdę dla Państwa najlepsze rozwiązania.